Święto Miłosierdzia ma najwyższą rangę pomiędzy wszystkimi formami kultu Miłosierdzia Bożego ze względu na wielkość obietnic i miejsce w liturgii Kościoła. Jest to łaska większa od odpustu zupełnego. Ten polega bowiem tylko na darowaniu kar doczesnych należnych za popełnione grzechy, ale nie jest nigdy odpuszczeniem samych win.

I takie święto w niecodziennej oprawie obchodziliśmy w niedzielę 19 kwietnia 2020 r. Ze względu na obowiązujące ograniczenia dotyczące zgromadzeń religijnych dzięki transmisji przez Katolicką Telewizję Serbinów mogliśmy duchowo łączyć się z modlącym Kościołem.
Uroczysta Suma Odpustowa została odprawiona o godz. 11:30 pod przewodnictwem ks. prałata dr Jana Biedronia proboszcza parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Po Mszy św. została odmówiona Koronka do Miłosierdzia Bożego.

W Niedzielę Miłosierdzia Bożego w naszej wspólnocie parafialnej w sposób szczególny przeżywana była Godzina Miłosierdzia. O trzeciej po południu, czyli w chwili konania Jezusa na krzyżu odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, odmówiona została Koronka do Miłosierdzia Bożego i wspólne modlitwy.

W tym roku, szczególną intencją modlitwy w Godzinie Miłosierdzia, a zwłaszcza odmawianej w tym czasie Koronki do Miłosierdzia Bożego, była prośba o ustania epidemii.

Wybór pierwszej niedzieli po Wielkanocy nie jest przypadkowy – na ten dzień przypada bowiem oktawa Zmartwychwstania Pańskiego, które wieńczy obchody Misterium Paschalnego Chrystusa. Ten okres w liturgii Kościoła wyraźniej niż pozostałe ukazuje tajemnicę miłosierdzia Bożego, która najpełniej została objawiona właśnie w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Ustanowienie święta Miłosierdzia Bożego w bezpośrednim sąsiedztwie liturgii męki i zmartwychwstania Chrystusa podkreśla źródło i motyw przeżywanych tajemnic wiary. Jest nim, oczywiście, miłosierdzie Boga. Inaczej mówiąc – nie byłoby dzieła odkupienia, gdyby nie było miłosierdzia Boga.