jubileusz 47
Proboszcz naszej parafii ks. Jan Zając, w środę 20 maja 2020 r. obchodził 25. rocznicę święceń kapłańskich. Uroczystej koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył ks. kanonik Józef Grochala, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Ostrowcu Świętokrzyskim – pierwszy proboszcz naszej parafii w latach 1997-2006.

We Mszy św. o godz. 18.00 uczestniczyli również kapłani posługujący na co dzień w naszym kościele – ks. wikariusz Piotr Gaj i ks. kan. Stanisław Wdowiak oraz przedstawiciele Rady Miasta Tarnobrzega, Rady Osiedla Dzików, uczniowie i Pani Dyrektor Osiedlowej Szkoły Podstawowej Nr 9 w Tarnobrzegu, Panowie Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dzikowie, parafianie, mili goście i członkowie wspólnot parafialnych działających w naszym kościele.
Podczas uroczystej Mszy Świętej razem z Jubilatem dziękowaliśmy Panu Bogu za dar kapłaństwa i prosiliśmy o błogosławieństwo dla naszego duszpasterza na kolejne lata. Ks. Józef Grochala modlił się również za zmarłych rodziców ks. Jana i za Jego rodzeństwo.
W kazaniu ks. kan. Józef Grochala, nawiązując do srebrnego jubileuszu ks. Jana, skupił się na znaczeniu powołania i istocie kapłaństwa. „…Każdy jubileusz kapłana jest źródłem naszej wdzięczności, bo dar powołania i hojność tego daru są niezliczone. Dzisiaj chcemy Bogu podziękować za 25 lat posługi kapłańskiej księdza Jana Zająca. To nasze świętowanie niech prowadzi nas do refleksji nad istotą kapłaństwa, sakramentu ustanowionego przez Chrystusa na ostatniej wieczerzy, do zastanowienia się, czym jest powołanie kapłańskie, ten tajemniczy głos w sercu powołanego, to zaproszenie, by swoje życie poświęcić Chrystusowi i jego Kościołowi.” Podziękował parafianom za udział we Mszy św. bo nie ma większego podziękowania za posługę księdza Jana jak udział w Eucharystii.
"...Ksiądz powinien być jak monstrancja – mówił ks. Józef Grochala. - Jego zadaniem jest ukazywanie Jezusa. Kapłan musi znikać po to by Jezus był widziany. Kapłan nie może zasłaniać sobą Jezusa, nie może koncentrować uwagi wiernych na sobie ale na tym, który jest w Tabernakulum. Ma być Monstrancją.
"...- Żyj księże Janie spokojnie, idź tak jak do tej pory wciąż do przodu, dając swobodę działania Duchowi Świętemu, który na pewno mieszka w Tobie" – powiedział na zakończenie kazania ks. Józef.
Na zakończenie Mszy św. ks. Piotr Gaj, dziękując ks. Jubilatowi za 25 lat posługi powiedział:

…W dniu dzisiejszym chcielibyśmy podziękować Tobie a przez Ciebie wielbić Ojca w niebie, że 25 plus 6 lat temu, powiedziałeś Panu Bogu tak i wszedłeś na tą drogę w niepewności ale z zaufaniem i wiarą, o której tak często mówisz.”
„… Pięknie naśladujesz swojego Pana i Mistrza – naszego Pana Jezusa Chrystusa. Pragniemy Ci życzyć abyś zawsze był księże proboszczu taki serdeczny, taki dobry, taki nasz, którego się nie lękamy, do którego możemy zawsze przyjść porozmawiać. Dziękujemy za Twoje kapłaństwo, za wszystkie sakramenty, za głoszone Słowo Boże.

Po pięknych życzeniach od ks. Piotra do Jubilata ustawiła się długa kolejka osób, które chciały mu złożyć życzenia i podziękować za dotychczasową pracę. Życzenia złożyła Pani Bożena Kapuściak – przewodnicząca Zarządu Osiedla Dzików, Przewodniczący Rady Miasta Pan Bogusław Potański, Pani Wiktoria Dąbrowska - dyrygent naszego chóru parafialnego, przedstawiciele grup młodzieżowych, dyrektor osiedlowej szkoły Pani Ewa Lipińska-Mikrut, Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Dzikowie Pan Michał Maj i grupa przyjaciół.

Następnie Prezydent Legionu Maryja działającego w naszym kościele Pani Marta Wilk w imieniu wszystkich parafian złożyła ks. Jubilatowi życzenia mówiąc:
Z okazji tak wspaniałego święta 25-lecia kapłaństwa przyjmij Księże Janie te słowa ciepłe i szczere od wszystkich parafian oraz gości, którzy naszą parafię Miłosierdzia Bożego bardzo sobie upodobali.
Każde powołanie jest drogą do świętości, jest również drogą do bycia w bliskości Tego, który Cię powołał, któremu oddajesz Swoje życie. Twoje świadectwo kapłaństwa - to dar dla Jezusa ale też zadanie, by świadczyć o Nim, by swoim życiem przypominać nam o Jezusie w tej zabieganej naszej codzienności.

Jubileusz to nie tylko świętowanie, to przede wszystkim zanurzenie się w tajemnicy Bożego Miłosierdzia, gdzie najmiłosierniejsza Matka otwiera szeroko swe ramiona i wyciąga ręce pełne wszelkich łask i darów. Ona wie czego pragniesz i czego potrzebujesz. Niech Matka Nieustającej Pomocy i Św. Józef błogosławią Tobie, strzegą Cię od złego ducha, prowadzą Cię macierzyńską i ojcowską ręką.

„Śpiewaj sercem kapłańskim radosne dziękczynienie, za służbę Chrystusowi, za wielkie wyróżnienie”
Niech Chrystus błogosławi każdy Twój dzień. Wszystkiego, wszystkiego najlepszego."
W trakcie składanie życzeń i podziękowań za pracę przez 25 lat na Bożą chwałę przedstawiciele wspólnot parafialnych, parafianie i przyjaciele wręczyli ks. Janowi Zającowi 25 białych róż a wszyscy w tym czasie odśpiewali pieśń „Barka”.
Było mnóstwo kwiatów, szczere życzenia i upominki, m.in. ornat maryjny z wizerunkiem Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Ksiądz Senior Stanisław Wdowiak również dołączył się do życzeń, wyrażając nadzieję, że z naszej parafii wyjdzie nie jeden ale może kilku młodych księży, których zaczyna brakować.
Na zakończenie uroczystości ks. Jan Zając dziękując za życzenia i kwiaty powiedział m.in.:
„…Bóg zapłać. Dziękuję Wam i życzę wszystkiego najlepszego dla Was, bo dzięki Wam i ta świątynia jest taka jaka jest. I tak patrzyłem tu na Was jak ksiądz prałat mówił, że mamy taką piękną świątynię - to jest Wasza zasługa nie moja. Dziękuje za tą modlitwę, bo moglibyśmy mieć piękną świątynię ale jeśli by nie było modlitwy to takie świątynie na zachodzie są ładniejsze jak nasza ale są puste.”

 

Czcigodny Jubilacie księże Janie.
Jesteś przewodnikiem, nauczycielem, organizatorem i każdego dnia starasz się być na miarę Chrystusa – Dobrego Pasterza. Ile chwały Bożej przynosi Twoja służba kapłańska; ile dobra przez te 25 lat wyświadczyłeś ludziom – swoim przyjaciołom to wie tylko sam Bóg i bardzo wielu z nas. Za te wszelkie dobro, które stało się naszym udziałem dzięki Twej służbie – Bogu niech będą dzięki. Za czas, siły, talenty, którymi służyłeś i służysz ludziom – Bogu niech będą dzięki.
Dziś dzięki Ci za to, że jesteś z nami, cały do naszej dyspozycji; o każdej porze dnia i nocy gotowy słuchać, poradzić, pomagać każdemu, komu się tylko da i ile tylko to jest możliwe. Jakby tego było jeszcze mało, o ile to tylko możliwe, właściwie na każdą prośbę niesiesz pomoc w duszpasterstwie potrzebującym. Za to, że chce Ci się być „CAŁYM” dla nas każdego dnia - Dziękujemy!

Dzisiaj na kolejne lata posługi pragniemy życzyć Ci, by Boża miłość i błogosławieństwo zawsze i wszędzie Cię ogarniała, by Chrystusowy pokój gościł w sercu i aby towarzyszyli Ci przyjaciele, z którymi łatwiej znieść trudy i dzielić radości życia.
Serdeczne życzymy: dobrego zdrowia, długich lat życia oraz sił do kontynuacji misji kapłańskiej, radości oraz zadowolenia z poczucia dobrze wypełnionej misji życiowej.