Parafia Miłosierdzia Bożego w Tarnobrzegu

Jak rozumieć prawdę, że Jezus Chrystus jest zarówno prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem?

W każdą niedzielę chrześcijanie zgromadzeni na Mszy świętej wyznają swoją wiarę w następujących słowach: "Wierzę w Jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami, Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego zrodzony a nie stworzony, współistotny Ojcu". Wyznanie to dotyczy jednej z zasadniczych prawd wiary chrześcijańskiej: wiary w Jezusa Chrystusa, będącego zarazem prawdziwym Bogiem i prawdziwym Człowiekiem.

Na przestrzeni wieków Kościół musiał bronić zarówno boskości Jezusa, jak i Jego człowieczeństwa, które, zwłaszcza w pierwszych wiekach, były kwestionowane przez herezje. Pierwsze sobory powszechne (w Nicei – 325 r., w Efezie – 431 r., w Chalcedonie – 451 r., w Konstantynopolu – 553 r.), przeciwstawiły się tym błędnym poglądom. W wyniku obrad soborowych, na podstawie Objawienia, wypracowana została nauka o prawdziwym Bóstwie i jednocześnie prawdziwym człowieczeństwie Chrystusa. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza: "Kościół wyznaje (...) że Jezus jest niepodzielnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jest On prawdziwie Synem Bożym, który stał się człowiekiem, naszym bratem, nie przestając przez to być Bogiem, naszym Panem" (KKK 469).

Czytaj więcej...

Co oznacza imię Jezus?

W kolejnej części Credo przechodzimy do słów: wierzę w Jezusa Chrystusa. Zacznijmy cykl naszych katechez na temat tej części wyznania wiary od zastanowienia się co oznacza imię Jezus? O nadaniu dziecku imienia rodzice rozmawiają na długo przed jego pojawieniem się na świecie. Często do tych dyskusji włączają się inni członkowie rodziny, przyjaciele czy znajomi. Dlaczego tak prosta zdawałoby się czynność, jaką jest nadanie dziecku imienia, budzi tyle emocji? Dlaczego rodzice przywiązują do tego faktu tak wielkie znaczenie?

Odpowiedzi na te pytania można odnaleźć w dość powszechnie występującym przekonaniu człowieka o istnieniu pewnych treści, zawierających się w noszonym imieniu, o randze samego imienia. Rodzice nadają dziecku imię, aby wyposażyć je w pewne cechy. Imię jest więc niejako ukierunkowaniem życia człowieka, życzeniem czy błogosławieństwem. Ważne jest również to, iż zwracanie się po imieniu wyraża bliską relację międzyosobową. Dlatego jesteśmy po imieniu tylko z ludźmi, którzy są nam w jakiś sposób bliscy. Rozważmy zatem, jakie znaczenie ma dla nas szczególne Imię, o którym Pismo Święte mówi, że „nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12).

Czytaj więcej...

Dlaczego na świecie jest tyle zła?

Jednym z pytań, które nieustannie powraca w rozmowach ateistów i agnostyków z osobami wierzącymi jest to: „Skoro Bóg jest wszechmocny i miłosierny, to dlaczego na świecie jest tyle zła?” Jak pogodzić prawdę o Bożej wszechmocy i miłosierdziu ze złem, które dostrzegamy wokół siebie? Nie są to pytania banalne. I nie są to też pytanie, które świadczą o wrogim stosunku do wiary. Te kwestie przewijają się przez wiele ksiąg Biblii. Księga Hioba jest właściwie jednym wielkim pytaniem o to, dlaczego Bóg nie ingeruje, gdy zło dotyka niewinnej osoby.

Próbując odpowiedzieć na te pytania należy zaznaczyć, że człowiek na wszystko patrzy z perspektywy doczesności: chciałby sprawiedliwości tu i teraz. Bóg jednak patrzy na rzeczywistość inaczej, postrzegając ją z perspektywy wieczności. To, co może nam się wydawać obecnie niesprawiedliwe, wyjaśni się dopiero u kresu czasów. Ogrom zła, którego doświadczamy teraz – czy są to choroby, wojny, katastrofy, przestępstwa czy innego rodzaju bóle i cierpienia – ostatecznie nie okaże się większy od dobra, które Bóg wyprowadził z całego tego trudu zmagania się ze złem. Wyjaśnia to także Katechizm Kościoła Katolickiego w następujący sposób: „Dlaczego Bóg nie stworzył świata tak doskonałego, by żadne zło nie mogło w nim istnieć? W swojej nieskończonej mocy Bóg zawsze mógłby stworzyć coś lepszego. W swojej nieskończonej mądrości i dobroci Bóg chciał jednak w sposób wolny stworzyć świat „w drodze" do jego ostatecznej doskonałości. To stawanie się dopuszcza w zamyśle Bożym pojawianie się pewnych bytów, a zanikanie innych; dopuszcza obok tego, co najdoskonalsze, także to, co mniej doskonałe; obok budowania natury, również zniszczenia. Obok dobra fizycznego istnieje zatem także zło fizyczne tak długo, jak długo stworzenie nie osiągnie swojej doskonałości”. (KKK 310)

Czytaj więcej...

Co to jest Opatrzność Boża?

W czasie naszych ostatnich katechez pochylaliśmy się nad tajemnicą Boga Stworzyciela świata i człowieka. Pozostaje nam jeszcze zastanowić się czy Bóg stworzył świat i w niego już nie ingeruje? Czy w jakiś sposób ciągle „towarzyszy” swojemu stworzeniu? Stare polskie przysłowie mówi: Pan Bóg coś na nas dopuści, ale nigdy nas nie opuści. Wyraża ono prostą wiarę w to, że Bóg jest bliski człowiekowi. Opiekuje się wszystkim, co stworzył, a szczególnie człowiekiem. Niekiedy nawet trudne doświadczenia przeszłości, również te naznaczone cierpieniem, potrafimy odczytać jako palec Boży kierujący naszym życiem. Święty Paweł zapewnia: „Wiemy przecież, że tym, którzy kochają Boga i którzy zostali powołani zgodnie z Jego wcześniejszym zamysłem, wszystko służy dla ich dobra” (Rz 8, 28). Bóg kieruje biegiem świata i jego historią, ale nie niszczy wolności człowieka, lecz ją szanuje i przewiduje.

Opatrzność Bożą możemy porównać do obrazu Boga, który dyryguje niezliczoną ilością instrumentów, chórów i solistów tworzących wielką symfonię Kosmosu. Gdyby człowiekowi przeciętnie znającemu się na muzyce wręczono partyturę jakiegoś utworu, np. Symfonii nr 40 g-moll Mozarta, i zażądano od niego, by wykonał to wielkie dzieło z udziałem chóru i orkiestry, z pewnością odpowiedziałby, że nie potrafi tego zrobić. Nie zna tych tajemniczych znaków, którymi jest zapisana całość, i nie wie, kiedy wprowadzić poszczególne instrumenty, kiedy dać znak do rozpoczęcia partii solowych. To przekracza jego możliwości. Podobnie niezrozumiałe dla człowieka mogą być znaki i poszczególne partie „muzyki”, którą Bóg „skomponował”, gdy tworzył świat, i której wykonaniu „dyryguje”. On jest kompozytorem znającym cały utwór i dyrygentem, który prowadzi „orkiestrę świata”. Wysłuchana muzyka staje się piękna, a poszczególne nuty partytury odnajdują sens dopiero w całości utworu. Opatrzność Boża jako opieka Boga nad wszystkim, co stworzył, nie jest jednak kierowaniem dziejami świata z oddali i dystansu. Celem Stwórcy jest doprowadzenie wszystkiego do pełnej doskonałości, do której nas przeznaczył.

Czytaj więcej...

Stworzenie świata niewidzialnych duchów - aniołów

W wielu domach rodzice umieszczają nad łóżeczkiem syna lub córki obrazek Anioła Stróża. Zwykle przedstawiony jest on jako uduchowiona istota ze skrzydłami, strzegąca dzieci. Jedną z pierwszych modlitw, którą rodzice uczą swoje dziecko jest modlitwa: Aniele Boży, Stróżu mój. W czasie dzisiejszej katechezy spróbujemy odpowiedzieć na pytania: kim są aniołowie? Co o nich wiemy? Czego na ich temat uczy Kościół?

Słowo anioł pochodzi od greckiego słowa angelos i oznacza zwiastuna albo posłańca. Anioł to istota, która nie należy do świata ziemskiego, ale może kontaktować się z ludźmi i wywierać na nich wpływ. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Jako stworzenia czysto duchowe aniołowie posiadają rozum i wolę: są stworzeniami osobowymi i nieśmiertelnymi. Przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne” (KKK 330). Jan Paweł II nauczał, że „stanowią one jak gdyby najbliższe środowisko Boga”. Biblia wielokrotnie wspomina o udziale aniołów w najważniejszych momentach historii zbawienia. W Starym Testamencie anioł strzegł bram raju po opuszczeniu tego miejsca przez Adama i Ewę (Rdz 3,24); aniołowie objawiali prorokom wolę Boga (Iz 6,6; Ez 40,3) oraz głosili chwałę Stwórcy (Iz 6,2).

Czytaj więcej...

Odzwiedzający

Odwiedza nas 54 gości oraz 0 użytkowników.

Szukaj na stronie

Logowanie

Copyright © 2018 by Crows. All Rights Reserved.