13 stycznia 2019 r. święto Chrztu Pańskiego zakończyło okres Bożego Narodzenia, choć jak powiedział ks. proboszcz Jan Zając na Mszy św. o godz. 10.00 w polskiej tradycji jeszcze do 2 lutego śpiewa się kolędy i nie rozbiera się szopki. We Mszy św. uczestniczyły dzieci ze Szkoły Podstawowej Nr 9 z naszego osiedla, które po Eucharystii wystawiły w naszym kościele Jasełka. Na początku Mszy św. ks. Jan Zając dokonał uroczystego poświęcenia na oczach wiernych wody, którą następnie pobłogosławił zebranych na Eucharystii.
Przez chrzest chrześcijanin rodzi się do życia w Chrystusie, a przez udział Ducha Świętego zostaje usprawiedliwiony i odnowiony w całej swojej istocie oraz ukształtowany na dziecko Boże. A kiedy postąpił w latach i ma podjąć świadomie i z odpowiedzialnością obowiązki życia chrześcijańskiego, Duch Święty bierze udział ponownie udzielając łaski przez sakrament bierzmowania, by utwierdzić go w wierze i uczynić mężnym świadkiem Chrystusa. Całe życie chrześcijanina rozwija się pod wpływem Ducha Świętego.
Dzisiejsze święto jest okazją, aby zamyślić się nad własnym chrztem, aby zobaczyć, czy w sercu noszę prawdę o miłości Boga do mnie, miłości, która mnie wybrała. Miłości, która nie jest za zasługi.
W niedzielę Chrztu Pańskiego warto także na nowo spojrzeć na swoje życie i postawić pytanie o obecność Chrystusa w chrześcijaninie "Nie lękajcie się ofiarować waszego czasu Chrystusowi".