Przyszedł w dzień 6 grudnia do naszego kościoła ten długo wyczekiwany przez dzieci gość. Ale najpierw dzieci i dorośli uczestniczyli we Mszy św. roratniej, nabożeństwie ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa zakończonego Litanią do Najświętszego Serca Pana Jezusa. W końcu mały Tobiasz, który szukał Mikołaja po całym kościele podczas modlitewnego spotkania doczekał się go i Mikołaja razem z dwoma Elfami, z którymi przybył do nas przyprowadził od drzwi głównych kościoła przed ołtarz.
Tam Mikołaj i jego dwaj pomocnicy zostali przywitani przez księdza Piotra i dzieci, które na pytanie Mikołaja czy były grzeczne przez ten cały rok odpowiedziały gromko, że tak. Mikołaj dla pewności zapytał jeszcze rodziców czy to prawda i czy oni też byli grzeczni. Wszyscy zgodnie powiedzieli, że byli nadspodziewanie grzeczni stąd Mikołajowi nie pozostało nic innego do zrobienia jak tylko wręczyć dzieciom a na koniec i dorosłym upominki. Pomagały Mu w tym dwa wyrośnięte Elfy i ks. Piotr. Na koniec Tobiasz, pełniąc rolę gospodarza, odprowadził Mikołaja i jego dwóch pomocników Elfów do drzwi głównych kościoła zapraszając ich na następny rok.