W naszym kościele w dniu 17 listopada 2013 r. po każdej mszy świętej zostały pobłogosławione opłatki, którymi będziemy się dzielić na początku wieczerzy wigilijnej. Opłatek jest symbolem pojednania i przeba-czenia, znakiem przyjaźni, miłości i jedności rodzinnej. Dzielenie się opłatkiem na początku wieczerzy wigilijnej symbolizuje pragnienie bycia dla siebie nawzajem dobrym i podzielnym, jak chleb powszedni. Dobre słowa wymieniane między członkami rodziny i przyjaciółmi wyjaśniają sens gestu łamania chleba. Mówią one, że pragniemy być dla siebie dobrzy jak chleb, żyć w zgodzie i w jedności, ponieważ wspólnie spożywamy chleb, który powstał z wielu ziaren pszenicy.
Jak co roku, również i w tym opłatki będą roznoszone do naszych domów. Ofiary składane z tej racji będą przeznaczone na ogrzewanie naszej świątyni. Pan Kościelny rozpocznie roznoszenie opłatków w dniu 23 listopada 2013 r. według poniższego harmonogramu:
23 listopad 2013 r. (sobota) od godz. 9.00
ul. Słomki, Dzikowska, Żabia, Jabłoniowa, Czereśniowa, Polna, Sadowa, Freyera, Rejtana, Kwiatowa, Wiącka, Konfederacji Dzikowskiej: nr 6, 8, 10, 12, 14, 16 i 18
24 listopad 2013 r. (niedziela) od godz. 13.00
ul. Sikorskiego, Fabryczna, Warszawska, Konfederacji Dzikowskiej: nr 24, 26, 28 i ul. Słomki 3.
25 listopad 2013 r. (poniedziałek) od godz. 16.00
ul. Konfederacji Dzikowskiej nr 5 i 7
26 listopad 2013 r. (wtorek) od godz. 16.00
ul. Marczaka nr 9 i 11
27 listopad 2013 r. (środa) od godz. 16.00
ul. Tarnowskiego nr 26 i 28.
28 listopad 2013 r. (czwartek) od godz. 16.00
ul. Tarnowskiego 6
30 listopad 2013 r. (sobota) od godz. 9.00
ul. Wiejska, Pawłowskiego, Szewery, Paderewskiego, Tarnowskiego – domki, w Margerytkach, Krucza, Św. Onufrego, Jaśminowa, Tarninowa, Borów.
Opłatki można także nabyć w kancelarii parafialnej oraz u pana Kościelnego.
Wiersz
„Kruszyna Chleba”
Podniesiona z ziemi z najwyższym szacunkiem
Kruszyna Chleba,
daje Ci życie – ziemi i nieba.
Och, gdybyś zszedł z drogi,
zdeptał Kruszynę Chleba.
Utraciłbyś życie - życie ziemi i nieba.
Choćbyś posiadał wszystkie skarby świata,
nie mogą się równać do Chleba Kryszyny.
Bo ona jest życiem, nade wszystko wzlata.
A gdybyś odczuł wiatr pieszczotliwy
i ujrzał łan zbóż falowanych.
A o wschodzie słońca te krople rosy.
A w samo południe te dorosłe kłosy.
A wieczorem cudne, cudne chrząszczów głosy.
Wtedy byś zrozumiał kto zasiał te łany.
Dlaczego Go łąkniesz i nie masz go dosyć.
Daniel Łukawski